środa, 21 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 88

Prezentacji nowych Fashionistas ciąg dalszy. Dzisiejszą bohaterką jest lalka o sympatycznym, choć niezbyt mądrym (w moim odczuciu ;) ) wyrazie twarzy i niebieskich, lśniących włosach.





Poznajcie Barbie z nr 88 - Unicorn Magic. Lalka posiada szczupłe ciałko, jasny odcień karnacji, szare oczy i bardzo miły uśmiech.




Jak już wiecie, bardzo lubię lalki, które odbiegają wyglądem od klasycznej blondwłosej i niebieskookiej Barbie. Dlatego zauroczyły mnie jej niebieskie włosy z brokatowymi(?) pasmami, które są oczywiście najbardziej zwracającym uwagę elementem wyglądu.





Barbioszka ma twarz zrobioną na tym samym odlewie co model Chic In Chabray. Jest to nowy mold, dość sympatyczny i ciepły w odbiorze. Moja Barbie Chic dostała nowy kolor tęczówek i ust, gdy bawiłam się w którąś sobotę farbami akrylowymi. 

Widzę za to, że pomimo całego serca, jakie włożyłam w tę sesję, jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia...





niedziela, 18 listopada 2018

Hybryda z różowymi włosami

Dziś przedstawię Wam hybrydę, którą stworzyłam z syrenki Dreamtopia i ciałka curvy od Fashionistas. Skąd ten pomysł? Twarz syrenki w zestawieniu z jej jaskraworóżowymi włosami po prostu bardzo mi się spodobała.






Barbie posiada mold, który został stworzony z myślą o puszystych ciałkach (jak widzicie syrena też była grubcią) jest nazywany curvy lub curvy Karl i jest to chyba zmodyfikowana i pogrubiona wersja moldu Karl Lagerfeld. Może ktoś mądrzejszy się wypowie...

Źródło: Flickr by Willyssa Catcheway

 
Mold Karl Lagerfeld Źródło: Pinterest

Podobieństwo jest raczej widoczne. W moim odczuciu twarz hybrydy jest dużo ładniejsza od każdej Fashionistas z tym moldem.





Twarz lalki została delikatnie przemalowana. Zrobiłam jej oczy w odcieniu zielonobrązowym i bardziej "dzióbkowate" usta, które mają nawiązywać do makijażu lalek z moldem Karl z serii The Barbie Look. Niestety pozostają one (lalki, nie usta ;) ) na razie poza moim finansowym zasięgiem.




I jeszcze sesja w mojej dioramie :)



EDIT

Na grupie fb ktoś napisał, że ten mold oficjalnie nazywa się Curvy Closet Mouth 2015.


piątek, 16 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 92

Cieszę się bardzo, że w końcu powoli pojawiają się u nas Fashionistas z nowego (choć nie najnowszego) wypustu. Kolejną Barbie z tej licznej serii, którą posiadam w swoich zbiorach jest Barbie z nr 92 - Retro Garden Party.

Źródło: mattel.com


Swój egzemplarz kupiłam bez ubrań i akcesoriów. Zdecydowałam się na nią, bo nie posiadałam wcześniej żadnej lalki z moldem Millie (sic!) a jest to w końcu mold współczesnej lalki Barbie, więc jakoś głupio nie mieć ani jednej Milki w swojej kolekcji ;)




Fashionistas jest na ciałku original, posiada lekko opalony odcień skóry, bardzo jasne, proste włosy i niebieskie oczy. Oczy mi się niestety nie podobają, są jakby zamglone i lalka automatycznie trafia do grupy tych, przy których będę działać z farbami i pędzelkiem.




Pewną trudność też sprawiło mi jej ustawienie do zdjęć w taki sposób, aby w oczach nie pojawiał się nieładny refleks.



Przyznam się Wam, że pewnie nie jest to moja ostatnia lalka z tym moldem, jednak wolę lalki o oryginalniejszej urodzie i kolorystyce.

czwartek, 15 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 98

Chciałabym Wam dziś pokazać nieco przerobioną przeze mnie lalkę z serii Fashionistas. Jest to model z najnowszego wypustu dostępnego w Polsce. Mowa o Barbie z nr 98 - Future Is Bright.




Źródło: mattel.com



Lalka posiada dość nieoczywistą urodę, widzę w niej jednak duży potencjał. Zastosowano tutaj ten sam mold, co u Barbie Tropi-Cutie.


 Barbie Tropi-Cutie

Oryginalnie model ten umieszczono na puszystym ciałku, jednak gdy tylko zobaczyłam lalkę na zdjęciach promocyjnych, wiedziałam, że chcę ją mieć na szczupłym ciele.




Kiedy Barbie trafiła w końcu w moje ręce, bezzwłocznie przystąpiłam do nanoszenia zmian. Lalka dostała ciało original, wyprostowałam jej włosy i zaczesałam na bok.






Jeśli chodzi o zmiany w makijażu twarzy, lalka ma namalowane nowe, zamknięte usta i nieznacznie przyciemnione tęczówki oczu.



Ostatnio bardzo podobają mi się lalki o bardzo jasnej karnacji i ciemnych włosach i ta barbioszka znakomicie wpisuje się w ten schemat :) natychmiast stała się jedną z moich ulubionych lalek.

poniedziałek, 12 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 73

Najnowsze zdjęcia mojej dioramy pokazują znaczący postęp prac. Tak myślę, że przydałoby się jeszcze jakieś oświetlenie. Lampa? Kinkiet?



Jak widzicie, mamy tu też okno, a właściwie okienko z roletą materiałową. Okno nie jest zbyt imponujące, ale za to roletę można zwijać i rozwijać. Za to widzę, że nie popisałam się i nie zadbałam o widok za oknem, widać tam przypadkowe przedmioty ;)



Moją modelką została moja najnowsza lalka. Jest to Barbie Fashionistas z nr 73 - Overall Awesome, szczupła, opalona brunetka z moldem Raquelle.




Jest to moja pierwsza panna z tym moldem i im dłużej się jej przyglądam tym bardziej mi się podoba. Dodatkowo lalka ma dwukolorowe włosy i wygląda to naprawdę świetnie. Troche mnie korci aby rozpuścić jej włosy. Może niedługo zaprezentuję ją w nowej odsłonie ;)




czwartek, 8 listopada 2018

Moja ulubiona AA

Dziś pokażę Wam efekt mojej pracy z Barbie Fashionistas Tropi Cutie. Postanowiłam przemalować nieco jej piękną buzię. Przeglądając internet ujrzałam raz podobnie przemalowany inny egzemplarz tego modelu i zakochałam się w efekcie.

Tak Barbie wyglądała przed malowaniem. Dopiero oglądając to zdjęcie zauważyłam, że lalka miała ubytek w makijażu ust.




A poniżej zdjęcia po przemianie.






Uszyłam dla tego modelu sukienkę z biało brązowej cienkiej tkaniny i powiem szczerze, że jakby nie dość było mojego totalnego braku talentu w tym temacie, to jeszcze materiał nie współpracował, siepał się niemiłosiernie i rozłaził w rękach. Przez to ścieg nie zawsze jest prosty ;)




Ale ogólnie jestem zadowolona ze swojej pracy :) Barbioszka otrzymała też kokardę wpiętą w swoje fantastyczne afro, złoty łańcuszek z wisiorkiem-słonikiem i złote sandały do kompletu.




wtorek, 6 listopada 2018

Frida

Dla każdego kto mnie zna, nie jest tajemnicą że jestem wielbicielką twórczości Fridy Kahlo. Popełniłam nawet ze dwa lata temu kolaż "Motyle Fridy" gdy byłam na fali malowania akrylami... ekhem... Wracając jednak do tematu chciałabym pokazać Wam trochę lepszą sesję mojej OOAK Fridy i zdradzić pewne szczegóły z mojego projektu OOAK Klimt. Zapraszam :)


Motyle Fridy
  

Gdy zobaczyłam w internecie Barbie Frida Kahlo natychmiast zapragnęłam ją mieć. Natomiast jej cena odstraszała mnie skutecznie.

Podobny obraz
Źródło zdjęcia: meuestilo.r7.com

Ostatnio, na allegro cena spadła do akceptowalnej, jednak ja mam już swoją Fridę :D poza tym egzemplarze dostępne w sprzedaży znacznie się różnią od tego ze zdjęć promocyjnych Mattel i nie bardzo mi się podobają... 

Znalezione obrazy dla zapytania barbie frida kahlo amazon
Źródło zdjęcia: skinflint.co.uk


Zarówno styl malarski Fridy, jak i styl jej ubierania są bardzo rozpoznawalne. Kojarzona jest głównie z barwnymi strojami i ozdobami w tehuańskim stylu i w takim właśnie stylu została ubrana przez projektantów Mattela.



 

Jednak Frida często, szczególnie w latach młodości ubierała się po prostu w długie spódnice i sukienki, aby ukryć defekt nogi, która była zdeformowana po przechorowaniu przez artystkę polio w dzieciństwie.



I w takim właśnie stylu, na miarę swoich możliwości (przypominam, że umiejętność szycia nie jest moją mocną stroną) ubrałam swoją Fridę, a za tło lalce posłużył mi obraz "Dwie Fridy".


Źródło zdjęcia: www.artnet.com








Pomimo, że pierwszy entuzjazm mi już przeszedł, moja Frida nadal bardzo cieszy moje oczy :)

czwartek, 1 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 61

Miałam taki pomysł aby publikować moje wpisy na blogu w równych odstępach czasu, aby wprowadzić pewną regularność i porządek. Ale na razie buzuje we mnie zbyt wiele pomysłów, więc ponownie Was witam w tym tygodniu.




Dzisiejsza bohaterka i kolejna barbie w mojej kolekcji to drobna panienka Fashionistas z nr 61- Nice In Nautical. Miałam już nie kupować lalek na ciałkach petite, ale ta baaardzo mi się spodobała ;)


Mam wrażenie, że Barbie ma trochę zaburzone proporcje sylwetki, głowa tu jest spora, ciałko naprawdę drobne a stopy w obuwiu bez obcasa. Przy mojej pierwszej petitce KLIK nie zaobserwowałam tego zjawiska ;) Przy okazji zakupu tej lalki, w końcu też dowiedziałam się czym jest przesławny klejglut. Jej włosy myłam już dwa razy a i tak są dziwnie tłuste w dotyku.


Lalka ma mój ulubiony obecnie mold Lea, zestawienie czarnych włosów z porcelanową cerą i czerwonymi ustami jest genialne. Taka  współczesna Królewna Śnieżka.




Na koniec zdjęcia ze wszystkimi Barbie z mojej kolekcji, które posiadają mold Lea. Jak widać jest to bardzo wszechstronny odlew główki i daje duże możliwości projektantom Mattela.