Happy Holidays® Barbie® Doll 1996 - Happy Holidays® Series

Ponieważ w swojej kolekcji nie miałam jeszcze żadnej holidayki, postanowiłam to szybko przed świętami nadrobić. Mój wybór padł na klasyczną superstarkę w burgundzie i złocie, czyli Happy Holidays Barbie Doll z 1996 r.

Lalka została zapakowana w pokaźne pudełko. Wygląda w nim pięknie i tym razem stoczyłam prawdziwy bój ze sobą, czy ją wyciągać.

W końcu decyzja została podjęta :) i nie żałuję. Barbie bez pudełka jak dla mnie jednak wygrywa. Kolory są wyraziste, lalka ożywa.

Moja holidayka ubrana jest w przepiękną welurową, obszerną suknię w kolorze burgunda. Wykończenia są złote i białe(futerko). Przednia część sukienki to złote falbany z tłoczonymi wzorami.

Ach te detale...

Włosy Barbie to jasny blond, długie pukle uformowane są w loki. Bardzo podoba mi się karnacja lalki oraz jej niespotykany kolor tęczówek. Projektant zaszalał, ale dzięki temu wszystko świetnie do siebie pasuje.

To pewnie mój ostatni wpis w tym roku, więc życzę Wam z serca spokojnych, rodzinnych i śnieżnych świąt Bożego Narodzenia i oczywiście wymarzonej lalki pod choinką.

Crystal Barbie Doll 1983

Obiecałam sobie, że na razie nie będę kupowała nowych lalek, ale na fb ktoś wystawił Crystal Barbie Doll z 1983 r. w przyzwoitym stanie, z zachowaną sukienką i pięknym naszyjnikiem, za bardzo przyjemną cenę. Ta lalka za mną chodziła od lat.

Była to pierwsza Barbie w moim życiu, którą widziałam z bliska jako dziecko. Starsza o kilka lat sąsiadka, która mieszkała piętro wyżej, zaprosiła mnie raz do siebie i pozwoliła na nią POPATRZEĆ. Był rok 1985,  a ten widok zapisał się w mojej głowie na zawsze 😄

Szczególnie wyraziście zapamiętałam naszyjnik i choć Crystal Barbie od czasu do czasu pojawia się na olx, zawsze była pozbawiona tego elementu, a ja koniecznie chciałam mieć ten naszyjnik, który stał się dla mnie, jako małej dziewczynki, symbolem luksusu i lepszego życia.

Barbie ubrana jest w opalizującą suknie na ramiączkach, szal niestety się nie zachował, ale może kiedyś uda mi się go dokupić.

Lalka posiada, moje ulubione, zgięte w kąt prosty ręce. Jej skóra jest lekko opalona, a włosy w odcieniu złocistego blondu.

Headmold Super Star tym razem w odsłonie z fiołkowymi tęczówkami w czarnej oprawie i ustami w kolorze fuksji. Kości policzkowe są mocno podkreślone różem.

Jeśli dobrze się rozeznałam, moja Crystal to wersja tajwańska - piękna, ale wyżej stawiana przez kolekcjonerów jest wersja filipińska.

Włosy są jak widać przerzedzone, ale loki na ich końcach się zachowały.

No i kultowy naszyjnik, który stał się przedmiotem mojego pożądania.

Klasycznie piękna Crystal Barbie Doll.

EDIT

Dorzucam zdjęcie Crystal w nowej fryzurze. Zczesałam jej włosy na jedną stronę i trochę podpięłam eksponując loki. Zdjęcia nie oddają jej urody, lalka na żywo jest zachwycająca.

Mikołajki

W tym roku postanowiłam wziąć udział wymiance świątecznej na jednej z barbiowych grup facebookowych. Moją mikołajką na drodze losowania została Nerchel :) i z przyjemnością chciałam Wam pokazać zawartość paczki od niej.



Udało mi się chyba prawidłowo zidentyfikować wszystkie lalki za pośrednictwem katalogu na stronie m.vk.com i z tego katalogu właśnie zrobiłam poniższe screenshoty. W kolejności siedzenia od lewej:

Co do poniższej Barbie nie mam pewności. Makijaż i fryzura pasuje, natomiast karnacja jest raczej ciemniejsza, no i ciałko zdecydowanie inne, może to hybryda?

Trzy lalki już odszykowałam, Perfume Pretty musi jeszcze zaczekać.

Moją zdecydowaną faworytką została Barbie Doll as Sugar Plum Fairy z 1997 r. Nerchel nabyła ją jako naguskę i postanowiła sama ją obszyć, trzeba przyznać, że wyszło jej znakomicie, ja dodałam tylko buty w pasującym kolorze.

Barbie jest oszałamiająco piękna, jak wszystkie koleżanki z mikołajkowej paczki, posiada headmold Super Star. Tu w wyjątkowo zjawiskowym wydaniu. Sama lalka i jej włosy są w doskonałym stanie. Aż miło popatrzeć.

Podsumowanie

Wzięło mnie ostatnio na przemyślenia i  postanowiłam napisać podsumowanie dotyczące moje barbiowej kolekcji.

Zauważyłam, że ostatnio straciłam jakby serce do tego bloga. Jest to pewien naturalny proces, zaczęłam inwestować czas w inne hobby i zupełnie mi nie po  drodze tu zaglądać. Jestem nadal aktywna na moim instagramowym profilu fias_barbie_dolls i gorąco zapraszam do obserwowania mojego konta.

Jeśli chodzi o zbieranie Barbie to nic się nie zmieniło. Jestem czynnym kolekcjonerem i moje lalki nadal sprawiają mi wiele radości. Codziennie przeglądam ogłoszenia w poszukiwaniu nowych perełek do mojej kolekcji.

Uważni czytelnicy bloga być może zorientowali się, że moje zbiory przeszły w międzyczasie ostrą selekcję. Stworzyłam nawet na tę okoliczność tag poszły w świat.
 Powody pozbywania się lalek są proste:

• brak miejsca
• pozyskiwanie funduszy na nowe okazy
• niektóre Barbie przy bliższej znajomości nie skradły mego serca ;)

Został starannie wyselekcjonowany zbiór i to właśnie serce mojej kolekcji zobaczycie zaraz na zdjęciach. Posiadam też trochę lalek z serii Fashionistas skrytych w pudle. No jakoś nie umiem się z niektórymi rozstać :D 

Zdjęcia są bardzo proste, lalki uchwyciłam tam gdzie na co dzień stoją.

Oczywiście będę się tutaj od czasu do czasu pojawiać. W grudniu pokaże Wam mój najnowszy nabytek - Barbie z serii Holiday z moich ulubionych lat 90-tych. Zapraszam serdecznie 🙂🎁🎄

Tropical Splash Barbie 1994

Dziś, na przekór coraz krótszym i chłodniejszym dniom, zaprezentuje się Wam plażowy klasyk Mattela - Tropical Splash Barbie z 1994 roku. Nigdy nie byłam fanką plażowych kolekcji lalek, ale serię Tropical Splash wyróżnia naprawdę piękna biżuteria i stroje plażowe.

Źródło zdjęcia: pinterest.com

Moją Barbie wypatrzyłam na olx i choć kupiłam ją bez pudełka dotarła do mnie w doskonałym stanie. Po cichu podejrzewam, że poprzednia właścicielka musiała ją stosunkowo niedawno rozpudełkować.

Ze swojej strony dodałam lalce różowe szpilki. Wiem, że w przypadku plażowej Barbie ten dodatek nie ma najmniejszego sensu, ale ja bardzo nie lubię bosych lalek w mojej kolekcji.

Twarz to oczywiście Super Star w pięknym i harmonijnym wydaniu. Włosy mają odcień złotego blondu.

Nasza dzisiejsza bohaterka ma bardzo ciekawą biżuterię w kolorze złotym. Szczególnie wyróżniają się masywne kolczyki z wzorem nawiązującym do tego na kostiumie kąpielowym.

Sam kostium jest czarny, ale ten odcień ginie gdzieś przykryty kwiatowym wzorem w kolorach mocnego różu, złota i zieleni.

Brak światła spowodował, że zrobiłam sesję na oknie - pierwszy raz w tym roku, ale na pewno nie ostatni.

W tle, mocno kontrastująca z letnią Barbie, jesienna kolorystyka.

Barbie® Inspiring Women™ Series Frida Kahlo Doll

Dziś pochwalę się Wam lalką, którą dostałam od kuzynki na urodziny. Prezent był całkowitym zaskoczeniem i bardzo się z niego ucieszyłam, ponieważ ten model Barbie był na mojej wishliście.

Lalka została wydana w ramach serii  Inspiring Women™ i jak widzicie jest to Frida Kahlo Doll.

Barbie dostała od Mattela niezbyt ciekawe ciałko, podobnie jak Barbie styled by Iris Apfel (KLIK). Artykułowane są tylko kolana i nadgarstki, nogi są sztywnymi słupami, ale moja Frida jest już przesadzona na nieco lepiej artukułowane ciało.

Buzia Barbie to headmold Mbili, nie do rozpoznania przeze mnie w tym wydaniu. Im dłużej patrzę na tę lalkę, tym bardziej mi się podoba. Czarne włosy są zaplecione w warkocze i spięte w kok. Fryzurę wieńczą czerwone kwiaty.

Lalka została pięknie wystylizowana na meksykańską malarkę, strój nawiązuje do tehuańskich sukien Fridy. Bluzka i spódnica są ze sobą zszyte, ramiona otula czerwony szal z frędzlami.

Biżuteria jest niestety plastikowa, ale ładnie uzupełnia stylizację. Ja od siebie dodałam jeszcze złotą bransoletkę z czerwoną różą.

Frida pozuje na tle kilku swoich znanych obrazów, a w rękach trzyma i prezentuje nieco mniej znaną pracę "Samobójstwo Dorothy Hale".

Barbie jest fascynująca i choć coraz mniej lubię współczesne lalki Mattela, ta mnie dosłownie oczarowała.

City Chic Style 2017 - The Barbie Look™

Dzisiejsza bohaterka to jedna z tych lalek, o których się marzy bez większej nadziei na spełnienie tych marzeń ;) ta lalka jest tylko na ebayu w kosmicznych cenach.

Ja miałam szczęście, pojawiła się na olx chwilę przed tym, jak wpisałam w wyszukiwarkę tej strony frazę "barbie look". Cena również była przyjemnie niska, więc po chwili negocjacji z mężem, umówiłam się ze sprzedającą na zakup.

I tak trafiła do mnie City Chic Style 2017 z serii The Barbie Look™ . Lalka była bez pudełka, ale miała prawie komplet akcesoriów.

Projekt Barbie jest wyjątkowo udany. Wszystko tu jest świetnie przemyślane, od wysokich botków, przez dzianinowe getry i gruby, długi sweter, po piękną buzię i długie falowane włosy.

Ubrania są w odcieniach szarości, botki i materiałowa torebka na ramię w odcieniach brązu. Ciało Barbie jest artukułowane.

Twarz to headmold Karl Lagerfeld w wyjątkowo pięknym wydaniu. Włosy składają się z różnokolorowych pasemek, daje to bardzo naturalny efekt.

Barbie okazała się być znakomitą modelką, świetnie zapozowała do zdjęć. Jestem bardzo zadowolona z tego niespodziewanego nabytku.