poniedziałek, 28 października 2019

Halloween

Choć sama nie obchodzę Halloween pomyślałam, że to święto stanowi wdzięczny temat sesji lalkowej.

Tym razem w nowej dioramie do profesor McGonagall dołączyła jej urocza asystentka Midge. Ta rudowłosa Barbie jest hybrydą stworzoną z głowy mtm-ki i gorzej artykułowanego ciałka. Podoba mi się jej piegowata buzia i włosy składające się z pasemek w dwóch odcieniach rudości, czego niestety nie uchwycił mój telefon. Buzia to odświeżony headmold Generation Girl 2010 r.

Midge zajęła się dekorowaniem gabinetu Minervy. Zresztą popatrzcie sami.











czwartek, 24 października 2019

Fashionistas™ Barbie® nr 124

Dzisiejsza Barbie Fashionistas dosłownie zaszokowała mnie na pierwszych zdjęciach promocyjnych i długo nie mogłam się otrząsnąć. Lalka na ciałku petite pochodzi z najnowszego wypustu i wyróżnia się oryginalną fryzurą w kolorze jaskrawej zieleni. Jej nr pudełkowy to 124.


Źródło zdjęcia: barbie.mattel.com

Po pewnym czasie zauważyłam, że Barbie ma prawdziwie piękną i delikatną twarz i dle niej właśnie postanowiłam ją kupić, ale ponieważ nie mogłam przeżyć tego okropnego rogala na głowie, faszka rozpoczęła przygodę u mnie w domu od kąpieli i czesania.

Tu już lalka po metamorfozie.


Headmold Barbie to niezbyt lubiany przeze mnie Skipper. Ale w tym wydaniu bardzo mi się podoba.


Lalka ma bardzo jasną karnację, która fajnie współgra z zielonymi włosami i niebieskimi oczami.


Z oryginalnej stylizacji zostawiłam tylko masywne, czarne buty.




piątek, 18 października 2019

Harry Potter ™ Minerva McGonagall ™ Doll

Dzisiejsza bohaterka jest pierwszą lalką w mojej kolekcji, która nie jest Barbie. Jest to produkt Mattela, możemy ją więc uznać za niezbyt daleką krewną Barbary ;) Już dawno wpadła mi w oko, a że z okazji urodzin dostałam od taty pieniądze, niezwłocznie postanowiłam ją zakupić. Tym bardziej, że akurat miałam pomysł na klimatyczne mebelki.

Mowa o lalce Harry Potter ™ Minerva McGonagall ™ Doll, a tu zdjęcie promocyjne wszystkich modeli w serii.

Źródło zdjęcia: https://www.gcttrade.top/index.php?main_page=product_info&products_id=3802

Jak widzicie jest to niezwykle udana seria, jedyne do czego mam zastrzeżenia, to gumowy zarost i włosy lalków. Oczywiście chętnie przygarnę więcej lalek z tej serii ;)

A tu już moja własna Minerva w naprędce zmajstrowanej dioramie.


Lalka jest nieco wyższa od klasycznej Barbie. Jej korpus jest w zbliżonym rozmiarze, natomiast nogi i stopy są masywniejsze.  Łokcie i kolana są artykułowane.


Jak widzicie podobieństwo lalki do aktorki grającej profesor McGonagall jest uderzające.


Suknia czarodzieja jest jednoczęściowa, ale prezentuje się naprawdę dobrze.


Dodatki to czarna różdżka i kapelusz czarownicy.

 
Krzesło i półkę do dioramy zrobiłam z kory drzewnej, gałązek, kolorowej pianki i zielonej włóczki. Może tego nie widać, ale była to ciężka praca ;)


Natomiast robienie wszystkich dodatków to już była sama przyjemność.


Wydruki książkowych okładek i grafiki botaniczne znalazłam na Pintereście.






Fani Harrego Pottera pewnie rozpoznają niektóre tytuły.


Baśnie Barda Beedle'a


Historia magii Bathildy Bagshot.


Niebawem kolejna sesja z moją sławną czarownicą i jej uczennicami. W końcu zbliża się Halloween, a po prawdzie to nasze swojskie Dziady. Ach, doprawdy, kocham jesień 🍂🍁🍄🧡💜

wtorek, 8 października 2019

Fashionistas™ Barbie® nr 122

Dziś kontynuacja moich rudowłosych zakupów i fascynacji, czyli olśniewająca Barbie Fashionistas nr 122.

Ostatnimi czasy mam wrażenie, że headmold Daya świeci triumfy wśród kolekcjonerów. Trzeba przyznać, że odlew twarzy jest naprawdę udany i przedstawiona dzisiaj lalka jest tego najlepszym przykładem.

Jasna buzia harmonijnie współgra z zielonymi oczami i rudymi włosami. Barbie lepiej obejrzeć dokładnie przed zakupem. Widziałam wiele z rozjechanymi oczami, zanim trafiłam w końcu na ten egzemplarz.


Lalka jest delikatna i stylowa. Z oryginalnego stroju zostawiłam jej tylko buty. Wieczorowa kreacja pasuje jej dużo bardziej.




Przy okazji odpowiednio wystylizowałam jej rudą koleżankę, aby tworzyły spójną i miłą oku parę.



Jest moc! 🔥🔥🔥


A tu już razem. Dwa rudzielce, zupełnie inne, a obie piękne.


wtorek, 1 października 2019

Fashionistas™ Barbie® nr 100

Dawno nie kupowałam  lalki z serii Fashionistas™ i nagle zapragnęłam aż dwóch modeli naraz. Jedna faszka, to pokazywana w poprzednim poście Tereska KLIK, a dziś pokażę Wam drugi nabytek.

Mowa o Barbie Fashionistas z nr 100 - Daisy Love, której w Polsce próżno szukać na sklepowych półkach. Mam chyba jakiś specyficzny, doprawdy, gust. Najczęściej upatrzona przeze mnie w nowym wypuście lalka, nie jest sprowadzana na polski rynek i muszę ją potem kupować po zawyżonych cenach od ludzi sprytniejszych ode mnie i obytych na rynku zakupów międzynarodowych.

Podobny obraz
Źródło zdjęcia: pinterest.es

Ale wracając do rzeczy, co mnie tak urzekło w tym modelu? Burza rudych sprężynek w zestawieniu z karmelową cerą i headmoldem Goddess to strzał w dziesiątkę. Moim zdaniem zdjęcia promocyjne Mattela tym razem nie oddają urody lalki - Barbie na żywo wygląda o wiele piękniej. Jak widzicie fryzura zdecydowanie na plus, nie jest to klasyczne afro, spotykane u niektórych modeli AA, a fantastyczne, sprężyste, drobne loczki. A w dodatku ja ostatnio mam fazę na rude Barbie, może dlatego, że sama wróciłam do tego koloru włosów.


Jako, że lubię ciągle coś upiększać i zmieniać, Barbie pozuje na tle odnowionej garderoby.



Ten model otrzymał ciało original i płaskie stopy.


Oczy naszego rudzielca są w odcieniu ciepłoszarym, a usta mocno czerwone.


Lalka posiada też namalowane na nosie i policzkach piegi, które bardzo fajnie tu zagrały.


Gdyby ktoś chciał tę lalkę "rozruszać" to pasuje do niej tylko, rzadko już obecnie spotykana, MTM AA Yellow Top.


Bywajcie, a ja wracam do oglądania zdjęć płomiennowłosych Barbie 🔥💛🧡❤️