Źródło zdjęcia: barbie.mattel.com |
Po pewnym czasie zauważyłam, że Barbie ma prawdziwie piękną i delikatną twarz i dle niej właśnie postanowiłam ją kupić, ale ponieważ nie mogłam przeżyć tego okropnego rogala na głowie, faszka rozpoczęła przygodę u mnie w domu od kąpieli i czesania.
Tu już lalka po metamorfozie.
Headmold Barbie to niezbyt lubiany przeze mnie Skipper. Ale w tym wydaniu bardzo mi się podoba.
Lalka ma bardzo jasną karnację, która fajnie współgra z zielonymi włosami i niebieskimi oczami.
Z oryginalnej stylizacji zostawiłam tylko masywne, czarne buty.
Faszka zyskała na transformacji. W nowej fryzurze jest jej znacznie ładniej - w oryginale przypominała mi wielką kremową muffinkę :) Sukienka jest jak stworzona dla niej. Gratuluję nowego nabytku.
OdpowiedzUsuńDziękuję 💚
UsuńWidziałam ją na żywo i szczerze mówiąc nie podobała mi się w ogóle, a na Twoich zdjęciach wygląda przepięknie 😍
OdpowiedzUsuńBo w tej swojej oryginalnej fryzurce wypada naprawdę słabo 😉
UsuńMnie tez zszokowała ! Ale większy szok to to jak świetnie ją wystylizowałaś !Masz wielki talent do tego :) Ogrodniczki wprawdzie ogromnie mi się podobają, ale nie są dla niej.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńChyba pierwszy raz mi się podoba - zmiana fryzury to był strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńCieszę się 💚 to lalka z potencjałem
UsuńTa lalka ma niesamowity potencjał. Sama zastanawiam się nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńPolecam 💚
UsuńTeż ją mam :D Jest taka urokliwa z buzi.
OdpowiedzUsuńDokładnie 💚
UsuńWłosy tej panny to eksplozja! Cudne!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, zadziorna fryzura i delikatna buzia 💚💙
Usuńwspaniała metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję 💚
Usuń