Na fali mojej fascynacji buzią Super Star zakupiłam ostatnio najstarszą lalkę w mojej kolekcji. Mowa o Feeling Fun Barbie z 1988 r. Oryginalnie ubrana w kultowy dżinsowy strój, składający się ze spódniczki i kurtki z frędzlami, z szopą karbowanych włosów, do mnie trafiła w sukience Flower Fun Barbie 1996 i z włosami prawie całkowicie prostymi po latach pewnie niezliczonych czesań. Brakowało jej też oryginalnego pierścionka.
Od razu wiedziałam, że odtworzenie kultowego wdzianka nie wchodzi w grę, więc zakupiłam jej na allegro sukienkę, która moim zdaniem znakomicie oddaje ducha epoki, z której pochodzi lalka.
Podjęłam się też odtworzenia oryginalnej fryzury. Włosy są w pięknym odcieniu jasnego blondu.
Lalce dorobiłam brakujący pierścionek z bazy do kolczyka-wkrętu i brylancika.
Prześliczna twarz superstarki jest ozdobiona delikatnym makijażem. Cera jest lekko opalona.
I jeszcze więcej zdjęć tej niezwykle pozytywnej piękności.
Cudną fryzurę jej zrobiłaś! Teraz wygląda jak nowa. Superstarki są śliczne, bardzo je lubię. Twoja można powiedzieć superliga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńCudna lalka! Mnie też Feeling Fun bardzo się podoba, a Ty ją świetnie odświeżyłaś i przywróciłaś karby na włosach. Miałaś znakomity pomysł z pierścionkiem, a sukienka jest prześliczna. Superstarki są niezmiennie piękne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% 😊
UsuńLalka jest prześliczna. Dziewczyny z lat 80 mają swój wielki urok. :)
OdpowiedzUsuńFryzura wygląda super.
Mam pytanie techniczne, jeśli można - z jakiego dokładnie wkrętu dorobiłaś pierścionek? Zaintrygowało mnie to, zwłaszcza, że moje dwie panny też nie mają biżuterii... ;)
Śliczna laleczka :-) Zachwyca mnie dioramka, jaką zmajstrowałaś. No boski lalkowy pokoik!
OdpowiedzUsuńŚliczna panna! Strój i fryzurka doskonale do niej pasują i oddają ducha epoki, z której dziewczę pochodzi.
OdpowiedzUsuń😙☺
Usuń