Czy domyślacie się już co było moją inspiracją?
Lalką, z której postanowiłam zrobić Gerdę jest Chelsea w wydaniu wielkanocnym. Postać Chelsea należy do rodziny Barbie. Tak prezentuje się na promocyjnej fotografii.
Źródło zdjęcia: target.com |
A tak się prezentuje po moich niewielkich przeróbkach. Wmoldowaną bluzeczkę ukryłam pod ręcznie szytym sweterkiem.
Gerda dostała przytulny pokoik w chłodnych tonacjach. Mebelki robiłam sama z różnych elementów np łóżko jest ze styropianu a puff z obrączki do serwetek. Pościel uszyłam własnoręcznie.
W mojej dioramie wykorzystałam piękne ilustracje Laury Barret do baśni Andersena "Królowa Śniegu".
Zrobiłam też małą książkę i mini kredki z wykałaczek. To była niezła zabawa!
Na koniec przyozdobiłam wszystko płatkami śniegu ❄❄❄❄❄
Przepieknie wyszla <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ❄💙
UsuńSzczerze mówiąc wcale się nie dziwię, bo wielkanocna Chelsea wcale na Wielkanoc nie wygląda. Jak najbardziej pasuje do zimowych klimatów. Jako Gerda prezentuje się cudnie w swoim zimowym pokoiku. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ☺
UsuńŚliczny pokoik, Gerda wygląda na zadowoloną. Kredki z wykałaczek, wspaniały pomysł! Z czego zrobiłaś donicę na kwiatka? Wygląda jak szachowa wieża :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakiś wspornik w sklepie decoupage 😉
UsuńŚliczna diorama.
OdpowiedzUsuńDziękuję ❄💙
UsuńCudowny pokoik! Napatrzeć się nie mogę! :)
OdpowiedzUsuń