sobota, 29 września 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 44 i nr 75

Dziś chciałabym Wam pokazać dwie ostatnie dostępne sylwetki Barbie dostępnych w serii Fashionistas na przykładzie dwóch dziewczyn z mojego zbiorku.

Pierwsza lalka z nr 44 - Leather & Ruffles ma bardzo ciekawą fryzurę z flockowanymi bokami i blond górą. Barbie jest ze starszego wypustu, przeżyłam więc miłe zaskoczenie znajdując ją po prostu w Auchan, gdzie leżała na górnej półce, przywalona pudełkami innych Fashionistas i zapewne czekała na mnie ;)


Najbardziej podoba mi się w niej karmelowy odcień cery oraz połączenie niezwykle delikatnych rysów twarzy z zadziorną fryzurą.


Lalka ma ciałko Tall, które jest chude, dechowate i ogólnie w moim odczuciu mało atrakcyjne, być może ta Barbie pozostanie jedyną przedstawicielką grupy tallek w mojej kolekcji.

Druga Fashionistas należy do grupy lalek na puszystych ciałkach - Curvy i jest to zdecydowanie mój ulubiony typ sylwetki.


Barbie Fashionistas nr 75 - Lavender Kiss charakteryzuje się wyjątkowo piękną twarzą z delikatnym uśmiechem. Jej strój jest bardzo prosty ale fajnie podkreśla jej krągłą figurkę i dobrze komponuje się z pasemkami różowych włosów widocznych w blond koczku.


To tyle na dziś, wracam do robienia nowej dioramy, która jest dla mnie bardzo pracochłonna bo wymaga umiejętności krawieckich, a tych mi los poskąpił ;)

piątek, 28 września 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 82

Ta Barbie zauroczyła mnie swoją fryzurą i bardzo radosnym wyrazem twarzy. Jest to lalka na ciałku Original, jej numer to 82 - Chic in Chambray. Ciało jest sztywne, jak to u Fashionistas. Na razie dostępna jest bez problemu w każdym Smyku czy hipermarkecie. Zmieniłam jej ubranie, oryginalnie ma na sobie białe skórzane szorty, niebieską bluzkę z fantazyjnymi rękawami i różowy naszyjnik. W tle moja diorama.


Fashionistas™ Barbie® nr 80

Moja pierwsza diorama była dla mnie technicznym wyzwaniem. Podłoga jest ze sklejki pokrytej wzorem imitującym drewno, ściany zrobiłam z kartonu pokrytego papierową "tapetą". Marzyłam o tym aby umieścić w niej okno, ale chwilowo przerosło to moje możliwości, natomiast temat jest otwarty i w przyszłości na pewno zrobię jakąś dioramę z oknem. Urządzanie pokoju/tła do zdjęć było już prawdziwą prawdziwą przyjemnością :) Jeśli chodzi o kolorystykę postawiłam na biel i szarości  z niewielkimi akcentami różu i czerni. Kule, buteleczki, notesik i zegar zakupiłam w sklepie Flying Tiger (mam go pod domem, o losie.... ;) ) Całości dopełnia mały sukulent zakupiony w Pepco.



Jak widzicie całość nie jest bardzo złożona, są też niedociągnięcia widoczne gołym okiem, ale myślę, że jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle.


Jako modelka posłużyła mi lalka o czekoladowym ciałku Petite z serii Barbie Fashionistas. Numer tego modelu to 80 - Cheerful Check, czyli pochodzi z jednego z nowszych wypustów i nadal można ją bez trudu kupić. Podoba mi się kolor jej skóry i afro związane w dwa kucyki. Natomiast lalki na ciałkach Petite ogólnie wyglądają dla mnie jak dziewczyneczki i raczej już takiej nie kupię, natomiast chciałam mieć choć jedną "drobinkę" w swojej kolekcji.

Witam się

Witam Was na moim nowym blogu, na którym będę się z Wami dzielić pasją związaną z lalkami Barbie. Nie jest to klasyczny blog kolekcjonerski. Jakiś czas temu zauroczyły mnie wszelakie dioramy, budowane do fotografowania lalek i ponieważ mam jakieś niewielkie umiejętności plastyczne, postanowiłam się zmierzyć z takim wyzwaniem. Ciągoty do wszelkich prac manualnych związanych z pracą twórczą i upiększaniem rzeczywistości odziedziczyłam chyba po mojej prababci Jani, która według opowieści rodzinnych w wolnych chwilach zawsze coś tworzyła. Jej główną pasją było robienie lalek, przedstawiających różnych przedstawicieli społeczeństwa. Na fotografiach widać dwie z wielu lalek zrobionych przez moją prababcię (nazwałam ich dawno temu Hannah i Grimar ;) ) oraz pocztówkę z jej wystawy lalek(niestety nie znam szczegółów dotyczących tego wydarzenia, przepadły w mrokach przeszłości).




Wszystkie zdjęcia, które są na blogu mojego autorstwa, nie zawsze będą idealne od strony technicznej. Nie dysponuję profesjonalnym sprzętem, ani nie jest to moja główna pasja, dlatego z góry przepraszam za wszelkie niedociągnięcia. Prosiłabym aby nie kopiować ich bez mojej zgody, to samo dotyczy moich tekstów. Jeżeli natomiast wykorzystuję cudze prace, zawsze podaję źródło.