Barbie® Inspiring Women™ Series Rosa Parks Doll 2019

Bardzo polubiłam serię Inspiring Women™ i zachęcona lepszą niż u lalki Frida Kahlo Doll artykulacją, postanowiłam nabyć Rosa Parks Doll, która spodobała mi się od pierwszych promocyjnych zdjęć.

Niezbyt ciekawe ujęcie Rosy jeszcze w pudełku. Z przodu widzimy zdjęcie pierwowzoru naszej Barbie wyglądającej przez okno autobusu.

A tu już oswobodzona Rosa, uśmiecha się do nas delikatnie i nieśmiało. Bardzo ładna lalka, zdecydowanie podobają mi się jej ubrania - od porządnych trzewiczków zaczynając, poprzez ciepły płaszcz narzucony na kwiecistą, stylowo skrojoną sukienkę i kończąc na okularach i toczku, ozdobionym małą stokrotką. Zresztą sami popatrzcie...

Rosa Parks to afroamerykańska działaczka na rzecz praw człowieka i symbol walki z segregacją rasową. Piękna i dzielna kobieta, jak widzicie projektanci Mattela dość wiernie uchwycili podobieństwo do pierwowzoru.

Źródło zdjęcia: www.wesellpictures.com

Buzia zrobiona jest na moldzie Alec, zwanym wcześniej Smile lub Wide Smile. Teraz na stronie Mattel widnieje taka oficjalna nazwa. Odlew twarzy trafiony w dziesiątkę, ciekawostką malunku są raczej niespotykane lub rzadko spotykane podwójne refleksy w oczach lalki, sprawiają, że spojrzenie Barbie jest praktycznie identyczne co u prawdziwej Rosy. Podobają mi się też baby-hair przy linii włosów, bardzo lubię takie detale.

Toczek jest przymocowany do głowy, wyjątkowo go nie zdejmowałam. Okulary lalki wyglądają bardzo realistycznie.

Cieszy mnie fakt, że Rosa dostała artykułowane ciałko, gdyby nie to chyba bym jej nie kupiła. Moja Frida i Iris maja podmienione ciałka, nie mogłam zdzierżyć tych pustych sztywnych nóżencji, zupełnie jak u klonika. Tu jest ok, nie jest to oczywiście artykulacja na poziomie MTM czy BMR1959, ale jak dla mnie jest jak najbardziej satysfakcjonująca.

Jak sami widzicie bardzo przyjemna w odbiorze lalka. Mam już dwie Barbie z tej serii i nie mogę się doczekać zapowiadanych na ten rok nowości, a mianowicie:

• Susan B. Anthony Barbie® Inspiring Women Doll #GHT84
• Florence Nightingale Barbie® Inspiring Women Doll #GHT87
• Ella Fitzgerald Barbie® Inspiring Women Doll #GHT86
• Billie Jean King Barbie® Inspiring Women Doll #GHT85

Jest na co czekać!

Barbie® Doll as Marilyn™ in the Red Dress from Gentlemen Prefer Blondes™ 1997 - Hollywood Legends Collection®

Jeśli ktoś z Was zagląda na moje instagramowe konto, widział już zapewne bohaterkę dzisiejszego wpisu - Barbie® Doll as Marilyn™ in the Red Dress from Gentlemen Prefer Blondes™ 1997. Razem z nią wydano dwie inne lalki:
Barbie® Doll as Marilyn™ in the Pink Dress from Gentlemen Prefer Blondes™
oraz
Barbie® as Marilyn™ in the White Dress from The Seven Year Itch™. 
Fotografie całej trójki poniżej, zdjęcia pochodzą ze strony barbie.mattel.com



Jak widzicie wszystkie Marylinki są piękne i wybór jednej, gdy dysponuje się ograniczonymi zasobami finansowymi, jest trudny. Wybrałam jednak Barbie w czerwonej sukni, mam sentyment do sceny filmowej, w której aktorka występowała w tym stroju razem z Jane Russell. Pamiętam, gdy oglądałam ją razem z babcią lata temu, obie byłyśmy zachwycone olśniewającymi kreacjami obu bohaterek filmu, wspaniałą muzyką i choreografią.

Źródło: pinterest.at

Źródło zdjęcia: pinterest.com

A tu już moja Marylin, jeszcze nieodpakowana. Pudełko było zniszczone, a błyszczące pantofelki latały za plecami lalki, otworzyłam więc bez żalu.

Lalka jest fenomenalna, nie tylko podobieństwo Barbie do aktorki zachwyca, ale także szczegółowo odtworzona kreacja.

Buzia lalki to hedmold Super Star, pomalowany tak umiejętnie, że podobieństwo do pierwowzoru jest uderzające. Platynowe włosy ułożone są w krótką fryzurkę, a na niej mamy nakrycie głowy składające się z "rubinów" i nieco już (niestety) zleżałych piór. Barbie ma ponad 20 lat i ten element stanowczo nie wytrzymuje próby czasu.

Lalka ma przepiękną metalową biżuterię z diamentami (a jakże!) i rubinami.

Głęboki dekolt sukni wypełniono cieniutką, przejrzystą tkaniną w kolorze cielistym. Cały strój pięknie się mieni za sprawą brokatowych esów-floresów.

Wszystkie detale oddano znakomicie, a jak wiecie uwielbiam detale :)

Śliczna i delikatka buzia lalki zachwyca. Bardzo się cieszę, że mam Marilyn w swojej kolekcji, gdy na nią patrzę przypomina mi się moje dzieciństwo i wiele miłych chwil. 

Zawsze miałam olbrzymią potrzebę obcowania z pięknem i zbieranie Barbie jest jedną z pasji, dzięki której mogę to pragnienie realizować.

Barbie® Styled by Marni Senofonte Doll 2018

Witam Was serdecznie w nowym roku.

Dzisiejsza lalka pochodzi z kolekcji Barbie® Styled by Marni Senofonte Doll i przyjechała do mnie jako niespodzianka od innej kolekcjonerki. Był to przemiły gest, ruda Marni była na mojej wishliście, a powiem Wam, że na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach.

Barbie, jak jej koleżanki z kolekcji, powstała aby uhonorować znaną i oryginalną projektantkę gwiazd Marni Senofonte. Nie interesuję się życiem gwiazd i nie śledzę tego co dzieje się na czerwonych dywanach, czy ściankach, więc z tą postacią zetknęłam się dopiero przy oglądaniu lalek z jej serii.

Marni Senofonte Źródło zdjęcia: pinterest.com

Co ciekawe na zdjęciach promocyjnych możemy zobaczyć taką oto gromadkę Barbie, ale do sprzedaży trafiły dwa modele: ruda Marni w dżinsowej kurtce z dużym "B" na plecach i mulatka z blond afro, na grubszym ciałku z moldem Crystal (nazwa z oficjalnej strony Mattel) znanym chyba bardziej jako Kasandra.

Źródło zdjęcia: flickr.com

Źródło zdjęcia: flickr.com

Na poniższej fotografii niektóre Barbie to jakiś kosmos :D

Źródło zdjęcia: flickr.com

Ruda Marni jest wyjątkowo piękną lalką. Jej uroda jest niezwykle delikatna, wręcz porcelanowa. Bardzo fajnym pomysłem jest utrzymanie całego stroju jest w różnych odcieniach niebieskiego. Dżinsowa kurtka z dużym "B" na plecach, półprzezroczysta, długa sukienka i niebieskie kozaczki na obcasie. Pod spodem znajduje się granatowe body, co zobaczycie na dalszym foto.

Rude włosy zebrano w modny koczek na czubku głowy. Pod nim podobno jest łysina, co wywołało prawdziwą frustrację wśród kolekcjonerów, ale ja włosów lalki nie zamierzam rozpuszczać. Marni jest w moich oczach dokonała 💙

Twarz to lubiany headmold Daya, chyba jeden z najbardziej udanych tworów Mattela ostatnich lat. Wyjątkowo piękny model, buzia zachwyca delikatnością. W uszach Barbie widzimy duże srebrne koła.

Oczywiście musiałam moją Marni rozebrać z wszystkich warstw ubrań. Cieszę się, że producent tym razem nie przyoszczędził na ciuchach i strój jest kilkuelementowy.

Jestem też bardzo zadowolona z ciałka Marni, jest stanowcza poprawa w stosunku do lalek Iris Apfel i Fridy Kahlo, które dostały fatalne, sztywne ciała.

Haft na plecach dżinsowej kurtki.

Piękna i w dodatku ruda! Ach ta Marni ;) Magda 💙 jeszcze raz dziękuję 💙