poniedziałek, 1 października 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 84

Zauważyłam ostatnio, że lalki, tak jak ludzie, dzielą się na fotogeniczne (przykład KLIK) i niefotogeniczne. Dziś chciałabym Wam pokazać Barbie, która jest trudną materią dla fotografa, szczególnie takiego amatorszczyka jak ja ;) Ale szczerze mówiąc nawet mattelowskie zdjęcia promocyjne nie oddają jej urody. Lalka na żywo ma naprawdę prześliczną buzię.


Barbie pochodzi z serii Fashionistas, jej nr pudełkowy to 84. Typ sylwetki, jak zresztą doskonale widać na zdjęciach, to curvy, wygląda w tych krągłościach bardzo apetycznie. Najbardziej podobają mi się jej rude włosy i piegi, na pewno nie jest to ostatni rudzielec, który mnie skusi ;) Stanowczo mam słabość do tego koloru włosów. 



Headmold tego modelu to Summer. Nie myślcie, że sama jestem taka mądra, co to, to nie. Tej informacji udzielono mi na dollsforum, które jest dla takiej zieleniny w temacie jak ja, prawdziwą kopalnią wiedzy i ciekawostek wszelakich. 

Tymczasem jedzie już do mnie brunetka barbie, z której zamierzam stworzyć OOAK Frida Kahlo. Lalkę Barbie Frida Kahlo  KLIK zdarza mi się widywać na portalu allegro, ale niestety po paskarskich cenach. Mogę o niej tylko pomarzyć. Miałam więc okres smuteczku, ale postanowiłam wziąć się w garść i sama stworzyć własną wariację na temat Fridy. Efektami pochwalę się na blogu, a teraz wracam do mojej sypialnianej dioramy i szycia pościeli.

6 komentarzy:

  1. Cześć, miło mi jest Cię powitać w lalkowych progach :)
    Widzę, że jesteś osobą kreatywną, więc tym bardziej się cieszę ze wspólnego hobby.
    Serdecznie zapraszam do odwiedzenia mnie na moim blogu (http://winylowyorszak.blogspot.com), przy okazji jest tam dość duża rozpiska innych ciekawych blogów, więc będziesz miała, co zwiedzać. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzialam ja i caly czas zastanawiam sie kupic czy tez nie... zamiast tej wzielam ta w zoltej koronkowej sukience, tez jest piekna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta w koronce też jest piękna! Widziałam na żywca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam słabość do rudowłosych lalek. Mają w sobie urok. Twoja nowa panna jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  5. nazwą Summer obdarzono już kilka lal -
    ale dla już mnie na zawsze właśnie ta
    TWARZ, ten nosek pozostanie Summer -
    miałam kilka pannic, zostawiłam sobie
    tylko trójeczkę - ale każda z nich już
    przybrała na wadze, bo lubię panny PLUS ♥

    OdpowiedzUsuń