piątek, 5 października 2018

Moja pierwsza OOAK

W końcu się zebrałam i zrobiłam kilka zdjęć mojej OOAK Frida Kahlo i choć wiem, że zdjęcia technicznie są okropne, to i tak je Wam pokażę, gdyż nie sądzę abym w najbliższym czasie potrafiła zrobić lepsze.






Co do makijażu to nie mam złudzeń, błędy są widoczne na pierwszy rzut oka. Niestety nie jestem dobra w malarstwie precyzyjnym, ale wydaje mi się, że jak na pierwszy raz tragedii nie ma.


Tu jeszcze porównanie buźki Fashionistas(poprzedni post, w którym ją pokazałam KLIK) przed i po repaincie.


Jak widzicie zmiany nie są drastyczne, przemalowałam usta po starciu oryginalnych acetonem i trochę brwi oraz oczy, tęczówkom nadałam ciemniejszy odcień brązu i podkręciłam refleksy. Na koniec domalowałam subtelny wąsik ;)

Obraz "Dwie Fridy", który widać w tle, zrobiłam na małym podobraziu 15x15 cm metodą decoupage.

Pozdrawiam Was ciepło :) do następnego razu.



5 komentarzy:

  1. Podziwialam ja juz na FB :) Slicznie wyszla i wcale nie widac niedociagniec :)

    Tez zabieram sie za Fride do swojej kolekcji ale jakos zebrac sie nie moge ;)

    Pozdrawiam serdecznie :)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Frida to fascynujący temat

      Usuń
  2. Moim zdaniem wyszło bardzo dobrze. Masz naprawdę wyjątkową lalkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wąsik to strzał w dziesiątkę!!!
    spódnica w moim stylu teeeż...

    zachwycam się co i raz Twoimi
    obrazami - dzięki za podpowiedź
    co do uskutecznienia tychże ♥

    OdpowiedzUsuń