piątek, 16 listopada 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 92

Cieszę się bardzo, że w końcu powoli pojawiają się u nas Fashionistas z nowego (choć nie najnowszego) wypustu. Kolejną Barbie z tej licznej serii, którą posiadam w swoich zbiorach jest Barbie z nr 92 - Retro Garden Party.

Źródło: mattel.com


Swój egzemplarz kupiłam bez ubrań i akcesoriów. Zdecydowałam się na nią, bo nie posiadałam wcześniej żadnej lalki z moldem Millie (sic!) a jest to w końcu mold współczesnej lalki Barbie, więc jakoś głupio nie mieć ani jednej Milki w swojej kolekcji ;)




Fashionistas jest na ciałku original, posiada lekko opalony odcień skóry, bardzo jasne, proste włosy i niebieskie oczy. Oczy mi się niestety nie podobają, są jakby zamglone i lalka automatycznie trafia do grupy tych, przy których będę działać z farbami i pędzelkiem.




Pewną trudność też sprawiło mi jej ustawienie do zdjęć w taki sposób, aby w oczach nie pojawiał się nieładny refleks.



Przyznam się Wam, że pewnie nie jest to moja ostatnia lalka z tym moldem, jednak wolę lalki o oryginalniejszej urodzie i kolorystyce.

8 komentarzy:

  1. Millie z zamkniętymi ustami trochę wygląda, jakby miała zrobiony jakiś lifting - kiedy patrzę na taką buzię, mam wrażenie, że nie jest to naturalna uroda. Pod tym względem lepiej wypada pierwotna wersja tego moldu, czyli Millie z widocznymi ząbkami. Nie jest to jednak powód, bym miała się nie interesować tą buzią (przecież jest sporo innych moldów, które nie wyglądają naturalnie, a mimo to są ładne). Z samej Millie Closed Mouth bardzo ciekawym egzemplarzem jest Pineapple Pop, nie dość, że ma ciekawy odcień blondu i kręcone włosy, to jeszcze patrzy w bok. Chyba to jedyna wersja, która ma cokolwiek inaczej malowane, a że mało osób lubi lalki, które się powtarzają. To jest to świetna okazja do wprowadzenia własnych modyfikacji. Popieram je całym serduchem i zachęcam do chwalenia się efektami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pineapple Pop wypada przy tej naprawdę bardzo ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie mam żadnej Millie...
    Może kiedyś kupię, a tymczasem popatrzę na Twoją panienkę. Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. ... a ja tam lubię lalki z zamkniętymi dziobami, bez tego szczeżącego się wiecznie uśmiechu :D tą też mam (chodzi mi o mold)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedna w zupełności wystarczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak, teraz szukam ładnej superstarki i GG do kolekcji

      Usuń
  6. rozumiem Cię doskonale -
    też nie mogło zabraknąć
    w Szydełeczkowie Milli :)

    OdpowiedzUsuń