środa, 24 października 2018

Fashionistas™ Barbie® nr 77

Zrobiłam pewne postępy z moją nową, większą dioramą, dziś zobaczycie jej fragment na zdjęciach. A bohaterką dzisiejszego wpisu jest piękność z moldem Mbili - Fashionistas nr 77 Tie Dye. Jest to moja pierwsza lalka z tym moldem i muszę przyznać, że bardzo mi się on podoba. Buzia Barbie na żywo wygląda jeszcze ładniej.




Niestety mój egzemplarz ma bardzo rzadko rotowane włosy, na czubku widać łysinę, na szczęście udało mi się tak zaczesać włosy, że tego nie widać, nawet po zdjęciu z głowy okularów. Lalkę zamawiałam przez internet i pierwszy raz trafiła mi się felerna, co było powodem mojej wielkiej frustracji. Ale już się z tym pogodziłam ;) Zdecydowanie jednak lepiej jest pójść i wybrać sobie samemu najładniejszy egzemplarz w sklepie, choć przeważnie koszt jest wtedy większy.





Barbioszka jest kolejną lalką w mojej kolekcji o krągłych kształtach i cały czas ta sylwetka to dla mnie nr 1  z wszystkich dostępnych. Jej kolorowa sukienka jest bardzo piękna, podoba mi się fason i jasne pastelowe kolory, które idealnie podkreślają ciemną karnację lalki.






Cały czas próbuję skompletować lalki (te które szczególnie mi się spodobały) ze starszych wypustów Fashionistas, co jest żmudnym zajęciem, zarówno ze względu na słabą ich dostępność, jak i zasoby mojego portfela. A tymczasem podobno w sklepach sieci Tesco, pojawiły się w końcu nowe modele i chętnie bym pojechała na jakieś małe zakupy ;)

10 komentarzy:

  1. Przesliczna jest <3 Widzialam ja i nawet trche zaluje ze nie kupilam ale prawde powiedziawszy to z tych nowszych co najmniej 6 mi sie podoba :( A nie mam juz miejsca na nie.

    Ja wlasnie mam wiecej Fashionistas z wczesniejszych wydan choc i tak jest kilka ,ktore nie kupilam a teraz zaluje. Ale taki juz los ;) Czasem trzeba sobie odmowic nawet jak serducho boli :P Szczegolnie ze ja jestem okropna i zbieram co sie da ;)

    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, wiem jakie błędy popełniłam przy tamtej dioramie, z tą mi się schodzi, ale robię ją z większym namysłem i starannością.

      Usuń
  2. Diorama już wygląda bardzo interesująco, czekam z niecierpliwością na efekt końcowy.
    Panna bardzo urokliwa. A lista marzeń ciekawa i dosyć obszerna. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Diorama nabiera stylu...
    Panna śliczna, bardzo lubię ten mold.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam za miłe komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mbili to jedna z ładniejszych Mattela i też ją bardzo lubię :D
    Rozumie, że te wszystkie z boku lalki to ta lista życzeń? Jedną z nich mam na zbyciu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna dioramy i bardzo ładna modelka! Też wolę kupować lalki w sklepie stacjonarnym niż kota w worku przez Internet, ale niestety nie zawsze się udaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. współczuję - Mbili jest cudna,
    szkoda, że M. tak Ją krzywdzi...

    OdpowiedzUsuń